Fot. Łukasz Błasikiewicz/ KPRP

Karol Nawrocki złożył w dniu 6 sierpnia przed Zgromadzeniem Narodowym prezydencką przysięgę, formalnie obejmując urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Zgodnie z art. 130 konstytucji Karol Nawrocki oświadczył: „Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem”. Przysięgę zakończył słowami: „Tak mi dopomóż Bóg”.

Po tych słowach Karol Nawrocki formalnie objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

W uroczystości zaprzysiężenia Prezydenta elekta RP wziął udział m.in. ustępujący Prezydent RP Andrzej Duda z Małżonką Agatą Kornhauser–Dudą.

Po złożeniu przysięgi Prezydent RP Karol Nawrocki wygłosił swoje pierwsze orędzie.

– Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie dziś przed Państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom, teatrowi politycznemu i wbrew pogardzie, z którą się spotykałem w drodze do urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Jako chrześcijanin – ze spokojem serca i z głębi serca – całą tę pogardę wybaczam – oświadczył.

Będę głosem tych, którzy chcą Polski suwerennej, Polski, która jest w Unii Europejskiej, ale która nie jest Unią Europejską. Jest Polską i pozostanie Polską – zaznaczył.

Karol Nawrocki zapowiedział, że będzie głosem Polaków, którzy chcą Polski bezpiecznej, Polski wspierającej edukację dzieci i Polski, która inwestuje w swój rozwój.

Zapowiedział, że będzie konsekwentnie realizował program, z jakim szedł do wyborów, w tym m.in. konieczność realizacji strategicznych inwestycji, m.in. Centralnego Portu Komunikacyjnego, którego budowę – w okrojonym kształcie – obecny rząd znacząco spowolnił.

Jak przekazał, już w czwartek złoży w Sejmie projekt ustawy dotyczący powrotu CPK do jego „tradycyjnego kształtu”, byśmy „znaleźli gospodarcze koło zamachowe na kolejne dekady”.

Dodał, że program, który będzie realizował, zakłada zrównoważony rozwój Polski.

My wszyscy jesteśmy z miast i wiosek polskich. I nie ma Polski A i Polski B – stwierdził.

Zapowiedział, że jeszcze w sierpniu zwoła Radę Gabinetową, by porozmawiać z rządem „o inwestycjach rozwojowych, o najważniejszych inwestycjach, które przed nami, a także o stanie finansów publicznych”.

Zapowiedział też rozpoczęcie prac nad nową ustawą zasadniczą.

– Pałac Prezydencki stanie się miejscem, w którym otworzymy narodową, uczciwą dyskusję o tym, jak ma wyglądać konstytucja roku 2030, bo obywatele dzisiaj potrzebują klarownych, jasnych zasad współpracy między politykami, zabezpieczenia interesu suwerenności, bezpieczeństwa państwa polskiego. I musimy to wykonywać już teraz, żeby w roku 2030 najpóźniej być gotowymi – przekazał.

Karol Nawrocki podkreślił konieczność przywrócenia w Polsce praworządności. – Ciężko nazwać praworządnym państwo, w którym nie działa i nie funkcjonuje legalnie wybrany Prokurator Krajowy – ocenił.

Bezpieczeństwo prawne polskich obywateli, którzy czekają na sprawiedliwe wyroki i porządek konstytucyjno–prawny państwa polskiego jest dla mnie dużo ważniejszy niż samozadowolenie jednej z klas społecznych w Polsce – przekazał Prezydent RP.

Jak poinformował, w celu rozwiązania problemu ustroju państwa przy Pałacu Prezydenckim powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa.

Zaprosił też do udziału w tegorocznej edycji akcji Narodowe Czytanie – projekcie, w ramach którego od ponad dekady kolejne Pary Prezydenckie czytają publicznie i wspólnie z rodakami wielkie dzieła polskiej literatury.

– Jeśli będzie trzeba czytać polskie lektury, będzie to robił także Prezydent Polski i osoby zaproszone – zapewnił.

Przypomniał, że od wielu lat służył Polsce w różnych instytucjach, ale w świecie polityki funkcjonuje dopiero od niedawna.

– I być może powiem to z polityczną naiwnością, ale wierzę, iż w sprawach zasadniczych dla Polski uda nam się porozumieć – powiedział.

Na zakończenie zacytował śp. Lecha Kaczyńskiego („Warto być Polakiem”) i nawiązał do doświadczeń Ojców Niepodległości, którzy po ponad stu latach zaborów budowali wolną Polskę.

– Mówili z różnych perspektyw, ale jednym głosem – podkreślił, cytując Józefa Piłsudskiego („Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze”), Romana Dmowskiego („Jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie”), Wincentego Witosa („Polska musi trwać wiecznie”), Wojciecha Korfantego (który przypominał, że główną funkcją państwa jest służba obywatelom), Ignacego Daszyńskiego („Trzeba służyć społeczeństwu, ciężko pracować i społeczeństwa słuchać”), Ignacego Jana Paderewskiego („Walczyć trzeba z tymi, którzy naród pchają do upadku i do upodlenia”).

Swe pierwsze orędzie Prezydent RP zakończył słowami: – Niech Bóg błogosławi Polsce! Niech żyje Polska!

Prezydent.pl