Pogoda w Melbourne

Polecane Strony

Poniżej fragmenty niektórych artykułów opublikowanych w najnowszym wydaniu Tygodnika Polskiego nr 3/2024 z dnia 14 lutego 2024 r. Zachęcamy do zamówienia prenumeraty Tygodnika Polskiego lub zakupu w punktach detalicznych. 

 

Marek Baterowicz - BEZPRAWNY DEMONTAŻ

Trwa eskalacja demolowania wymiaru sprawiedliwości, który był poddawany reanimacji przez rząd PiS-u po epoce PRL-u i niezbyt udanej transformacji w III RP. A głównym „terminatorem” jest były... rzecznik praw obywatelskich imć Bodnar, nazwany przez ministra Błaszczaka „rzeźnikiem praw obywatelskich”. W swojej szczególnej „misji” Bodnar  zachowuje się także niczym rzeźnik wobec sędziów i prokuratorów, kolejne ich szeregi są celem jego agresji, oczywiście na zlecenie Donalda Tuska, który jest ober-majstrem owej bezprawnej operacji. Biorą się nawet za Trybunał Konstytucyjny.  (...)

Krzysztof Ligęza - TYLKO TU MIESZKAMY

Oto doczekaliśmy rządu złożonego ze stu dwunastu ministrów i wiceministrów. „Ciężko pracują” – zapewnił nas Suchoń Mirosław, poseł „Trzeciej Drogi”.

To jest, trzeciej drogi obecnie. Wcześniej z przynależnością partyjną Suchonia różnie bywało i gość rozmaite zadeptywał bezdroża intelektualno-ideologiczne. Póki własnego bezdroża nie odnalazł. I raczej przesadziłem z komponentem intelektualnym, ale niech tam. Niech moja przesada Suchoniowi na zdrowie pójdzie. I niech wyjdzie. (...)

Beata Joanna Przedpełska - Echa Warszawskich Salonów 

KOS CZYLI KOŚCIUSZKO

Film "Kos" w reżyserii Pawła Maślony został przyjęty z wyjątkowym entuzjazmem. Zdobył Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (aż dziewięć nagród!) i Paszporty Polityki. Recenzenci prześcigają się w komplementach, ale dla mnie najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, ile Kościuszki jest w "Kosie". Widzowie mogli spodziewać się, że będzie to barwna opowieść, przedstawiająca bohatera narodowego: Tadeusza Kościuszkę. Tymczasem odniosłam wrażenie, że Kościuszko poza skojarzeniami z tytułem wcale nie jest główną postacią filmu, a jedynie pretekstem do zaprezentowania sensacyjnej fabuły. (...)

BAŁUCKI NA JUBILEUSZ

W mojej ulubionej archiwalnej książce "Teatr Polski w Warszawie. 1913-1923", wydanej w nakładzie 2500 egzemplarzy z okazji jubileuszu dziesięciolecia, czytam o historii powstania tej placówki. "W końcu roku 1909 wystąpiłem z realnym pomysłem stworzenia wielkiego prywatnego teatru w Warszawie" - wspominał założyciel i pierwszy dyrektor, Arnold Szyfman. Zabawne, ale podobno atmosfera Warszawy nie sprzyjała temu przedsięwzięciu zupełnie. Teatry rządowe i Filharmonia były deficytowe, a stolica... była w ogóle miastem mało artystycznym. (...)

FIKCJA INTERNETU

Młoda generacja czyli Pokolenie Z, zoomerzy lub Post-Millennials to już jakby zupełnie nowa grupa ludzi, urodzona i wychowana w cyfrowym świecie. Dla nich internet i nowoczesne technologie istniały zawsze, przenosząc do cyber-rzeczywistości, całkowicie odmiennej od tzw. realu. Dla Pokolenia Z najważniejszy wydaje się sukces w mediach społecznościowych. Cyniczni, pozbawieni ideałów, nie przywiązują wagi do przeszłości. Żyją bez sentymentów i zahamowań, odważnie patrzą w przyszłość, a właściwie rozkoszują się tylko tu i teraz. Liczy się dobra zabawa, szalona młodość i...największa liczba "polubień" wśród znajomych i nieznajomych. "Wszystko za lajka" - tak brzmi motto filmu". (...)

INDIE - POLSKA

Dzień Republiki Indii upamiętnia podpisanie w dniu 26 stycznia 1950 roku Konstytucji; wówczas Rajenda Prasad rozpoczął swoją kadencję jako pierwszy prezydent Indii. Obchody Dnia Republiki odbywają się odtąd zarówno w Indiach jak i w placówkach dyplomatycznych tego kraju na świecie - także w Polsce. W Warszawie uroczystości rozpoczęła ceremonia podniesienia flagi państwowej przed budynkiem Ambasady, a wieczorem J. E. Pani Nagma Mohamed Mallick zaprosiła na spotkanie, w którym uczestniczyli liczni goście: dyplomaci akredytowani w Polsce, przedstawiciele rządu, kultury i nauki; przedstawiciele wspólnoty indyjskiej - pracujący i studiujący w naszym kraju oraz przyjaciele Ambasady. (...)

Ewa i Bogumił Liszewscy – Historia pisana wierszem  Święty ze Skoczowa

„Świadectwo męczenników jest dla nas zawsze jakimś wyzwaniem – ono prowokuje, zmusza do zastanowienia. Ktoś, kto woli raczej oddać życie niż sprzeniewierzyć się głosowi własnego sumienia, może budzić podziw albo nienawiść, ale z pewnością nie można wobec takiego człowieka przejść obojętnie. Męczennicy mają nam więc wiele do powiedzenia. Jednak przede wszystkim oni pytają nas o stan naszych sumień – pytają o naszą wierność własnemu sumieniu”. Słowa te wypowiedział św. Jan Paweł II podczas mszy świętej dziękczynnej, którą odprawił na wzgórzu „Kaplicówka” w Skoczowie 22 maja 1995 roku. (...)

Andrzej Zbiegniewski - SOWINFORMBIURO - „Ministerstwo Prawdy”

Zapis stalinowskiej historii wojny nie przetrwał swojego pomysłodawcy. Ziemia rozstąpiła się pod nim nazajutrz po zejściu Najlepszego Przyjaciela Historyków do „raju lewicy laickiej”. Chruszczowowscy naukowcy w mundurach, ci sami co poprzednio, tym razem „zmodyfikowali dzieje ojczyźnianego konfliktu w duchu skrupulatnego obiektywizmu”, od którego niestety nie ubyło tam, lecz wręcz przybyło piramidalnych bzdur. (...) 

Riho Okagami-Siedlecka, Andrzej Siedlecki

Jak Toruń został polskim miastem i tajemnica ruin

Cz. I

Toruń to miasto pełne niezwykłości! Do dziś zachowało architekturę gotycką i widnieje na liście UNESCO jako skarb narodowy. To także miasto, w którym urodził się genialny astronom, Mikołaj Kopernik, zwolennik teorii heliocentrycznej, zgodnie z którą to Słońce jest w centrum Układu Słonecznego, a planety z Ziemią krążą dookoła niego.

I wreszcie to, co też jest bardzo, ale to bardzo niezwykłe i ciekawe, że Toruń z przemożnej woli głównie mieszczan niemieckich, z ich wyboru i za ich sprawą, co podkreślam - stał się miastem polskim! (....)

Jerzy Leszczyński - Od Europodów dla Antypodów - Urocze Eurozakątki: GIBRALTAR

NA BARACH HERAKLESA I HERKULESA

(...) Bogini Hera tymczasem nie ustawała w prześladowaniu Heraklesa, zsyłając nań obłęd, w wyniku którego ów pozabijał swe dzieci, a też potomstwo swojego brata Ifiklesa, po czym skazała go na służbę u mykeńskiego, bezlitosnego króla Eurysteusza. Ten, podjudzony przez Herę, bezwzględnie zlecił herosowi do wykonania dziesięć niebezpiecznych prac, a do tego jeszcze dwóch, których wcześniej mu nie zaliczył mając nadzieję, że wykonując którąś z nich siłacz wreszcie zginie. Dziesiątą z owych prac było uprowadzenie wołów Geriona, króla Tartessos, krainy znajdującej się na najdalszych zachodnich krańcach Thalassy (tak Grecy zwali Morze Śródziemne). Herakles czynu dokonał, a nabrawszy przy tym sił wziął pod swe mocarne ramiona dwie ogromne skały i osadził je w najwęższym miejscu cieśniny pomiędzy Thalassą a Atlantis Nēsos (Oceanem Atlantyckim): jedną z nich na brzegu afrykańskim, drugą zaś na europejskim. Tak oto powstały Słupy Heraklesa. Tym europejskim jest sięgająca 426 m nad poziom morza skała Gibraltar, tym afrykańskim albo Monte Hacho na terenie Ceuty (204 m n.p.m.), albo marokańska Dżabal Musa (851 m). Rzymianie przejąwszy od Greków panteon ich bogów, Heraklesa nazwali Herkulesem. (...) 

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

Polecane Strony

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

© Tygodnik Polski 2020   |   Serwis Internetowy Sponsorowany przez Allwelt International   |   Admin