Pogoda w Melbourne

Polecane Strony

 

Najnowsze wydanie „Tygodnika Polskiego” ukazało się z datą 27 września 2023 r. Przeczytają w nim Państwo m.in. artykuły, których fragmenty publikujemy poniżej:

Marek Baterowicz - GAFY I ZASŁUGI FRANCISZKA

Niedawno, z końcem sierpnia, papież Franciszek zaskoczył świat – a może i rosyjską młodzież – gdy wzywał ją, by pamiętała o dziedzictwie wielkiej Rosji i o dokonaniach takich carów jak Piotr Wielki i Katarzyna II, a zatem zalecał młodym despotyzm caratu tamtych czasów, a także rosyjski imperializm, który rósł wraz z podbojami kosztem innych narodów - kaukaskich, azjatyckich i europejskich. Franciszek udowodnił tym, że zupełnie nie zna dziejów Rosji, a podobne brednie wygłasza, gdy od półtora roku trwa wojna na Ukrainie i nieustanne ludobójstwo. A dlaczego nie proponuje młodym Rosjanom demokracji? Czy Rosjanie na nią nie zasługują mimo odwiecznej tradycji despotyzmu i obecnych prześladowań? Może w końcu się przyjmie w ich federacji?

 

Krzysztof Ligęza - KRĘCENIE KORBĄ

Depcząc ciała przyjaciół i bliskich, umierali w ciemności, byśmy wraz z bliskimi i przyjaciółmi mogli żyć w świetle. Walczyli o Polskę Niepodległą. Dla siebie i za siebie walczyli, i dla nas.

A przecież nigdy w historii wojen, tak nieliczni nie skazali tak licznych na tak wiele, ze skutkiem dla wszystkich tak gorzkim. Parafrazę znanego aforyzmu należałoby dedykować decydentom, odpowiedzialnym za wydanie rozkazu walki żołnierzom, de facto bezbronnym – z ogólnej liczby ponad 40 tys. tych, co “poszli w bój”, zaledwie co dwudziesty dysponował czymś konkretniejszym niż pistolet. Ale nawet gdy i te zaliczmy (około 2,5 tys. sztuk), szybko wyjdzie na jaw, że dowódcy postanowili zawalczyć o Polskę, wysyłając podkomendnych nie do walki z Niemcami, lecz na rzeź pod niemieckie lufy. I dobrze wiedzieli, co czynią: uzbrojenie na poziomie pojedynczej sztuki broni, jakiejkolwiek, na ośmiu-dziesięciu wypełniających rozkaz? Taki rozkaz to wyrok śmierci. Morderstwo.

 

Ewa i Bogumił Liszewscy - Kaszubska Kalwaria

Kalwaria w Wejherowie powstała w czasach Rzeczypospolitej szlacheckiej. Uważana jest za duchową stolicę Kaszub. Przybywają do niej nie tylko mieszkańcy Pomorza, ale również z całej Polski i Europy. Historia tego miejsca jest niezwykle ciekawa, ściśle związana z dziejami samego miasta.

Wejherowo założył 28 maja 1643 roku na tzw. „gołym korzeniu”, czyli od podstaw, wojewoda malborski Jakub Wejher. Było to wotum dziękczynne złożone Bogu za ocalenie życia w czasie wojen z Rosją prowadzonych przez polskiego króla Władysława IV Wazę. Ziemie, na których powstało miasto leżały w Prusach Królewskich, a odzyskane zostały od krzyżaków w wyniku wojny trzynastoletniej.

 

Beata Joanna Przedpełska - Echa Warszawskich Salonów

MODNIE I WYGODNIE

"Lusso Discreto" czyli "dyskretny luksus". Pod takim hasłem kryją się propozycje marki Deni Cler na nadchodzącą jesień i zimę. Bo nie da się ukryć, że jednak nieubłaganie zbliżają się jesienne, chłodne dni, a zimy też nie unikniemy. Kolekcja, którą zaprezentowały modelki na pokazie nie pozostawia złudzeń: dziś jeszcze cieszymy się słońcem i upalną pogodą, ale trzeba pomyśleć o ciepłym ubraniu. Toteż na wybiegu królowały płaszcze, żakiety, kurtki i kozaczki: wygodne i eleganckie. Deni Cler słynie z tradycyjnej stylistyki, bezpiecznej, nie rzucającej wyzwania awangardowym krojem i kolorystyką. "Dyskretny luksus" oznacza stonowane barwy (ponadczasowa czerń, beż, brąz, szarość i granat), najwyższej jakości materiały, estetykę wyglądu.

MATERIA SZTUKI

Kjell Pahr-Iversen, którego prace prezentowane były dotąd w wielu galeriach i muzeach świata (m. in. w Danii, Norwegii, Francji, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych) dzięki Sinfonii Varsovii w ramach projektu Interakcje/ Integracje przyjechał do Polski, by po raz pierwszy pokazać swoje obrazy. Wystawa odbyła się w Salach Redutowych Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w Warszawie, gdzie była czynna w przerwach między spektaklami, towarzysząc zarazem koncertom festiwalu Szalone Dni Muzyki. Była to niezwykła okazja, aby zapoznać się z dorobkiem tego artysty, którego idea jest prosta, a jednocześnie zachwycająca. "Dedykuję moją wystawę celebracji fantazji i pamięci oraz poszerzeniu ludzkiego umysłu poprzez przenoszenie go na płótno" - deklaruje, podkreślając terapeutyczną rolę i wartość malarstwa w życiu zmęczonych, schorowanych, czasem nawet okaleczonych psychicznie lub fizycznie ludzi.

SPOTKANIE DYPLOMATYCZNE

"To dla mnie wielka przyjemność, że dziś wieczorem do nas dołączycie, aby uczcić 78. rocznicę powstania S. R. Wietnamu. W imieniu całego personelu Ambasady Wietnamu w Polsce pragnę serdecznie powitać wszystkich dostojnych gości i wyrazić szczerą wdzięczność wszystkim polskim i międzynarodowym przyjaciołom oraz społeczności wietnamskiej w Polsce, którzy wspierają rozwój Wietnamu oraz sprzyjają rozwojowi stosunków między naszymi krajami". Tak rozpoczął uroczyste spotkanie Ambasador J. E. Nguyen Hung, witając przybyłych dyplomatów i polityków w warszawskim Hotelu Marriott. Przyjęcie organizowane tradycyjnie z okazji Święta Narodowego jest zarazem spotkaniem przyjaciół Wietnamu w wielu aspektach: dyplomacji, polityki, kultury i sztuki, nauki.

WARMIŃSKI W ATENEUM

Kiedy jako licealistka zaczęłam na poważnie interesować się teatrem, rozpoczęłam "bywanie" na stołecznych premierach. Nasz ojciec jako dziennikarz radiowy i prasowy otrzymywał zaproszenia i często towarzyszyłam mu w wieczornych eskapadach po warszawskich przybytkach Melpomeny. Najbardziej lubiłam te, które znajdują się w najbliższym sąsiedztwie naszego domu: Teatr Polski, Narodowy i Ateneum. I to nie tylko ze zwykłego lenistwa, bo wystarczył krótki spacer, by dotrzeć do teatru, ale także ze względu na repertuar i spektakle, które robiły wrażenie i zapewniały niecodzienne emocje.

 

Krzysztof Ligęza – Las rzeczy

BAGNA, PIASKI, MANOWCE

Całokształtu rzeczywistości nigdy nie zrozumiemy – w tym znaczeniu, że rzeczywistości w całej jej różnorodności nie obejmiemy rozumem.

Rzeczywistości nie możemy nawet chcieć rozumieć w ten sposób. Jesteśmy częścią, a część nie pojmie całości, do której należy. Nigdy. Jeśli kiedykolwiek spróbujemy, wiedzmy, że dopadły nas urojenia epistemiczne. Nie możemy rozumieć rzeczywistości w całości tym bardziej, gdy co rusz pojawia się przed nami okoliczność bądź przedmiot, bądź metoda poznawcza, które ogarniają wyłącznie eksperci w danej dziedzinie. I to nie każdy z nich, bo wyłącznie ci najbardziej lotni umysłowo. W tym kontekście jedna czy dwie więcej sprawy niezrozumiałe, to co to jest? To nic i nie więcej niż nic. W każdym razie z perspektywy tak zwanego ogółu.

Jerzy Leszczyński - Od Europodów dla Antypodów

Niezwyczajni Euroobywatele: Hamlet

CO SIĘ DZIAŁO W PAŃSTWIE DUŃSKIM ?

MOST-TUNEL ØRESUNDBROEN połączył duńską Kopenhagę ze szwedzkim Malmö w 2000 r. Owo wybitne dzieło liczy 7.845 metrów długości, od strony Danii będąc tunelem, w połowie cieśniny Øresund zaś wynurzając się z morskich głębin, by przekształcić się w blisko czterokilometrowej długości most. Majstersztyk ów zaprojektowali czterej inżynierowie: Jørgen Nissen, Klaus Falbe Hansen, Niels Giemsing i Georg Rotne. Ja z rodziną po raz pierwszy przez owo inżynierskie cacuszko wjeżdżałem na Półwysep Skandynawski w 2006 r. Wracaliśmy jednak do Danii promem z Helsingborga do Helsingør, bardzo pragnęliśmy bowiem zwiedzić Kronborg, imponujące średniowieczne zamczysko Hamleta, co też nam się w pełni powiodło.

Nie zabrakło w tym numerze także artykułów p. Andrzeja Siedleckiego („Kraj samobójców”), p. Andrzeja Zbiegniewskiego („Dyskretny urok Kacapii”), Kącika literackiego.

Zapraszamy do zakupu wydania drukowanego naszej gazety.

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

Polecane Strony

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

© Tygodnik Polski 2020   |   Serwis Internetowy Sponsorowany przez Allwelt International   |   Admin