Pogoda w Melbourne

Polecane Strony

Najnowsze wydanie „Tygodnika Polskiego” ukazało się z datą 30 sierpnia 2023 r. Przeczytają w nim Państwo m.in. artykuły, których fragmenty publikujemy poniżej:

Marek Baterowicz - GDAŃSKI REBUS

Dominikański odpust rozpoczynał się zawsze 5 sierpnia, w dniu św. Dominika, czyli piątego sierpnia i trwał cztery tygodnie. Tradycja tego targu trwa od wieku XIII-ego. Książę Pomorza Świętopełk w. 1227 przyznał kościół św. Mikołaja w Gdańsku dominikanom, których św. Jacek Odrowąż tam z Krakowa przysłał. I to ci zakonnicy podtrzymywali polskiego ducha w Gdańsku. Dziś dominikanie podupadli w wielu miastach, a pewien ojciec głosi rzeczy osobliwe (vide „Więź”, 20.XI.2020). Kościół ten w Gdańsku bywał również często nawiedzany przez polskich rybaków oraz włóczków, nawet wtedy, gdy w mieście krzewił się potem niemiecki żywioł czy przybysze z Niderlandów.

Krzysztof Ligęza - CZOŁG I KWESTIA REPUBLIKI

W sumie czołg, i Republika Federalna Niemiec. „Czołg a Niemcy”, mówiąc skrótem.

Brytyjczycy pisywali o swoich doświadczeniach, zdobytych tu czy tam w polowaniu na słonie i kość słoniową. Więc Francuzi odgryzali się wątkami zahaczającymi o znajomość przyrodzonej słonicom, naturalnej erotyczności, pies trącał słonie kły. Niemcy natomiast częściej pisywali o czołgach niż o słoniach. No, może niekiedy o nosorożcach.

Słonie jednakowoż Niemcom nie pasowały, Wiadomo: słoń z natury swojej trąbalskiej, czy tam słoniej, przypisany został Polsce. Raz na zawsze. Z całą pewnością od czasów pamiętnego autora rozprawy o słoniu, który otworzył temat wiekopomnym tytułem: „Słoń a Polska”.

 

Beata Joanna Przedpełska – Echa Warszawskich Salonów

PANORAMA KOSSAKA

Wojciech Kossak jest moim ulubionym artystą. Fascynuje mnie jego talent, łatwość i rozmach tworzenia obrazów bez względu na tematykę. Cenimy go za genialne odtworzenie scen batalistycznych i historycznych o ogromnym ładunku patriotycznym, ale jest przecież także autorem scen rodzajowych (wesela, polowania, przejażdżki konne) i znakomitych portretów. Rzadko który artysta cieszy się taką renomą - może oprócz Jana Matejko - a Kossaka uwielbiano nie tylko za pracę, ale także za styl bycia, elegancję i inteligencję, co w jakiś mistyczny sposób przekładało się na jego twórczość.

TAJEMNICE FOTOGRAFII

Twórczość Zbigniewa Beksińskiego (1929-2005) jest bardzo specyficzna: jednych zachwyca, innych przeraża. Trudno odmówić mistrzostwa techniki i wyobraźni, ale tematyka obrazów, odwołująca się do wątków katastroficznych, ciemnych, ponurych, traumatycznych - przygnębia i napawa pesymizmem. Prace Beksińskiego warte są fortunę, bo z pewnością był to artysta oryginalny, niebanalny, wyjątkowy.

LEKTURA NA LATO

Upalna, wręcz afrykańska pogoda jest okazją, aby usiąść wygodnie na leżaku w chłodnym, zacienionym miejscu i sięgnąć do ciekawej lektury. Niekoniecznie do nowości wydawniczej, bo książka, którą odkryłam w domowej bibliotece ukazała się w 1939 roku i już wtedy było to trzecie wydanie. To „Gawędy o Warszawie” Franciszka Galińskiego. Autor urodził się w 1871 roku w Warszawie i mieszkał w stolicy do końca życia tj. do 1942 roku.

KOLEKCJONERZY

Kolekcjonować można praktycznie wszystko, co podpowiada fantazja. Przedmioty małe i duże: pudełka od zapałek, guziki, znaczki pocztowe, naparstki, długopisy, bibułki śniadaniowe, maskotki i samochody. Niektóre zbiory doczekały się własnych galerii, a nawet muzeów. Kolekcjonowanie ekslibrisów jest mi szczególnie bliskie i chociaż moje zbiory są nader skromne i raczej przypadkowe (składają się głównie z tych, które ofiarowali mi zaprzyjaźnieni twórcy), podziwiam tych, którzy cenią małą, lecz wyrafinowaną sztukę jaką jest ekslibris. Jakiś czas temu pan Leszek Samiński z Cieszyna, inżynier chemik i introligator, aktywny animator środowiska twórców i kolekcjonerów ekslibrisów, wydawca serii unikatowych tek prezentujących twórców księgoznaków, zrealizował kolejne (już 35-te) wydawnictwo pod tytułem "Kolekcjonerzy i ich zbiory".

Ewa i Bogumił Liszewscy – Historia pisana wierszem - Dla nich wojna skończyła się po 79 latach

Pierwszego października 2018 roku rozpoczęły się na Helu i w Gdyni dwudniowe uroczystości żałobne, zakończone pogrzebem admirała Józefa Unruga – Dowódcy Obrony Wybrzeża w 1939 r. i jego żony Zofii. Dwa dni wcześniej ich szczątki przywieziono z Francji do Polski na pokładzie fregaty rakietowej ORP „Gen. Tadeusz Kościuszko”. Pochowani zostali w Kwaterze Pamięci, na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni – Oksywiu.

W miejscu tym już wcześniej spoczęły odnalezione po latach szczątki innych marynarzy uczestników obrony polskiego wybrzeża w 1939 r., a zamordowanych przez komunistów w latach czterdziestych i pięćdziesiątych ubiegłego wieku i pochowanych w nieznanych miejscach.

 

Jerzy Leszczyński - Od Europodów dla Antypodów

Urocze Eurozakąteczki: Monako

BYŁ SOBIE KNIAŹ, BYŁ SOBIE PAŹ - CZYLI MONAKOMACHIA

„Był sobie król, był sobie paź i była też królewna. Żyli wśród róż, nie znali burz – rzecz najzupełniej pewna ...” – pamiętają jeszcze Państwo z dzieciństwa? Dziś właśnie będzie o nich.

C’EST UN BANANIER (To jest krzew bananowy) – te oto słowa Pasquale Olivié, przewodniczki po księstwie Monako, w której domu przy ulicy François Bosio w Monte Carlo wraz z małżonką gościliśmy wczesną jesienią 1986 r., wprawiły nas w osłupienie. Drzewka bananowe oboje widzieliśmy już na południu Chin, skąd one pochodzą, ale nie spodziewaliśmy się zobaczyć je ponownie w Europie. A tymczasem Michelia figo, czyli krzewy bananowe, i to z wiszącymi na nich wiązkami bananów dostojnie rosły sobie w monakijskim Jardin Exotique (Ogrodzie Egzotycznym) a też w parku otaczającym przesławne kasyno w Monte Carlo.

 

 Krzysztof Ligęza - Las rzeczy - ZA LINIĄ ZMIERZCHU

Świat? Głupstwo. Rzeczywistość? Bagatela. Ja? Drobiazg. Człowiek obok mnie? Sedno.

Samo sedno, esencja, centrum. Omfalos ludzki. A czy istnieją jednostki, zdolne wyjaśnić bliźnim wszystko to i więcej, wyjaśnić rzeczywistość poprawnie, pomimo jej pozornego skomplikowania? Wyjaśnić, to jest ujawnić sekrety skrywane przez elity władzy, a następnie wskazać wspólnocie, o co chodzi w grze rządzących z rządzonymi? Cóż, to naprawdę dobre pytanie – więc odpowiemy na nie. Rym niezamierzony. Odpowiem, znaczy.

 

Polecamy Kącik literacki, wiadomości polonijne, opinie Czytelników na temat zbliżającego się referendum i inne ciekawe artykuły.

„Tygodnik Polski” dostępny jest w prenumeracie oraz punktach sprzedaży detalicznej, kościołach i polskich klubach.

 

 

 

 

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

Polecane Strony

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

© Tygodnik Polski 2020   |   Serwis Internetowy Sponsorowany przez Allwelt International   |   Admin