Pogoda w Melbourne

Polecane Strony

Zapraszamy do lektury najnowszego wydania "Tygodnika Polskiego" nr 16/23 z dnia 2.08.2023 (dostepny w prenumeracie oraz polskich ośrodkach parafialnych, polskich klubach i delikatesach).

Poniżej fragmenty niektórych artykułów opublikowanych w tym wydaniu.

Marek Baterowicz - STAN POWOJENNY

W dniu 22 lipca br. minęła już 40. rocznica zniesienia stanu wojennego w PRL, co nastąpiło w roku 1983. Ówczesna Rada Państwa (a raczej egzekutywa przybudówki imperium Sowietów) podjęła 20 lipca uchwałę znoszącą stan wojenny, zawieszony wcześniej 19 grudnia 1982.

Zawieszenie to nie mogło do końca zadowolić społeczeństwa, bowiem dekret o stanie wojennym nie tracił wtedy jeszcze mocy. Znosząc stan wojenny wybrano dzień 22 lipca, który był datą „święta” państwowego, lecz nie narodowego, bo Polacy w przeciwieństwie do Peerelczyków obchodzili święto 11 listopada.

Krzysztof Ligęza - WTRĘTUM SUPLEMĘTUM

Suplement, apendyks, dodatek, wtręt, uzupełnienie, aneks, załącznik – jak zwał, tak nazywał. Jednakowoż muszę tak, a skoro tak muszę – to tak. Więc.

Dodać zatem muszę ze sto słów, czy raczej z tysiąc plus sto, następnie zamienić je w zdania, a wszystko tytułem uzupełnienia felietonu zatytułowanego „Neuronizacja, predykcja, łomot”, opublikowanego w poprzednim wydaniu „Tygodnika Polskiego” (19.07.2023). I niech poniższy materiał spełni rolę właściwą. Koniecznie.

„Bo co?” – pyta ktoś? Bo koniecznie powinniśmy zrozumieć: to-to współczesne, co tytułujemy “sztuczną inteligencją” aż do przesady bombastycznie, to maszyny służące nam do przewidywania słów i obrazów. I dźwięków też. Do porównywania i przewidywania – może w tej kolejności będzie precyzyjniej. Maszyny to niezwykłe, nieproste, dotąd w przyrodzie nieobecne, lecz z cała pewnością nieżywe.

 

Beata Joanna Przedpełska - Echa Warszawskich Salonów

SIŁA TRADYCJI

Zawsze z ogromną przyjemnością goszczę na Gali Nagrody im. Oskara Kolberga. W tym roku nagrody wręczono po raz 48., jak zwykle w Sali Balowej Zamku Królewskiego w Warszawie. Jest to prestiżowe wyróżnienie "Za zasługi dla kultury ludowej". Idea powołania nagrody dla artystów, badaczy i popularyzatorów oraz etnografów narodziła się w 1974 roku, a jej patronem został Oskar Kolberg - kompozytor, pisarz, znawca folkloru, autor serii monografii poświęconej kulturze ludowej Rzeczypospolitej.

SMAKI SYCYLII

Mam przed sobą świeżutką, pachnącą jeszcze farbą drukarską książkę pod apetycznym tytułem "Wegetariańska Sycylia. Przepisy pełne smaku" (Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o.o.). Autorki: Francesca Maujeri Holmstrom i Louise Malmros Manfrinato przenoszą czytelników w świat smaków, zapachów i kolorów oraz fascynujących anegdot, które można przeczytać jednym tchem, a potem szybko udać się do kuchni, by jak najprędzej wyczarować pyszne dania made in Italy. Bo jest to swoista książka kucharska, z mnóstwem wskazówek i porad - o czym za chwilę. Francesca w dzieciństwie z zapartym tchem wsłuchiwała się w opowieści swojej mamy, babci i ciotek, kiedy przyrządzały jedzenie.

ŚWIĘTO CZARNOGÓRY

Czarnogóra, Crna Gora, Montenegro. W dniu 3 czerwca 2006 roku parlament proklamował niepodległość tego kraju, który przez wieki doświadczał różnych losów. Niegdyś leżał w granicach Imperium Rzymskiego, Bizancjum, wojował z Turkami Osmańskimi, a po wielu kolejnych perypetiach, od 1949 roku znalazł się w składzie Federacyjnej Republiki Jugosławii. Historię niepodległego obecnie państwa przypomniał Charge d'Affaires Ambasady Czarnogóry w Warszawie, J. E. Aleksandr Drljević podczas spotkania z okazji Dnia Narodowego.

WIZYTA W GRUZJI

W dniu 26 maja przypada Święto Niepodległości Gruzji, obchodzone na pamiątkę uzyskania niepodległości tego państwa w 1918 roku. Po rozmaitych zawirowaniach historii, w 1991 roku w wyniku referendum narodowego Gruzini powtórnie opowiedzieli się za niepodległością. J. E. Ambasador Gruzji w Polsce, pani Diana Zhgenti przyjechała do Polski, aby objąć misję dyplomatyczną w marcu tego roku, toteż miała przyjemność po raz pierwszy w Warszawie zaprosić na uroczyste spotkanie z okazji Dnia Niepodległości z udziałem licznych dyplomatów, parlamentarzystów, reprezentantów ministerstw i instytucji kultury, gospodarki oraz rodaków, mieszkających i pracujących w Polsce.

 Andrzej Zbiegniewski - „Bismarck” na (antypolskim) kursie

Niemcy nie są narodem morskim, mimo iż od wieków próbują dowieść czegoś przeciwnego. Nigdy nie wygrali żadnej wojny na morzu. W obu światowych konfliktach, robiąc za chłopców do bicia, stracili całe floty. Wspierająca ich mitomańskie aspiracje legenda pancernika „Bismarck”, wpisuje się dokładnie w ten schemat. Korsarski adept przepadł w pierwszym, zaledwie czterodniowym(!) rejsie. Jego bliźniak, „Tirpitz”, przeczekał wojnę w norweskim fiordzie pod bombami RAF-u. To i tak pół biedy, gdyż w razie wyściubienia nosa z ukrycia, szybko podzieliłby los kolegi. Dokładnie nie wiadomo w ogóle po co, poza zaspokojeniem wygórowanych ambicji, Hitler zafundował sobie owe nieruchawe olbrzymy?

Ewa i Bogumił Liszewscy  Historia pisana wierszem, Czerwony kościół

Jedna z płyt nagrobnych Cmentarza Starofarnego w Bydgoszczy zawiera intrygujące epitafium: „Traktatem ryskim z swej ziemi wygnany, deptać musiałem obce łany”. Do 8 czerwca 2006 roku grób był miejscem spoczynku Edwarda Woyniłłowicza, zmarłego 16 czerwca 1928 roku w Bydgoszczy. Tego dnia dokonano bowiem ekshumacji i jego szczątki przewiezione zostały do białoruskiej stolicy, gdzie 11 czerwca tego samego roku uroczyście pochowano je przy zewnętrznej kaplicy znajdującego się w sercu Mińska katolickiego kościoła pw. świętych Szymona i Heleny. Głównym inicjatorem tego przedsięwzięcia był wieloletni proboszcz mińskiej świątyni ks. Władysław Zawalniuk.

Andrzej Siedlecki - Duch wolności i Cytadela Warszawska

Część I

Coraz bardziej „wsiąkam” w polską historię. Częściowo jest to też zasługą mojej żony, która ją zawzięcie studiuje. To nas łączy i sprawia nam przyjemność. A mnie dodatkową, że mogę jej coś tłumaczyć, coś przekazać, choć tak naprawdę jest w tym poszukiwaniu bardzo samodzielna. I przyznam, że chyba odpowie bez błędu na pytanie, kiedy jaki król rządził i co się wtedy działo.

Jerzy Leszczyński - Od Europodów dla Antypodów Urocze Eurozakątki: Liechtenstein

SKĄD SPŁYWA MŁODY REN, KŁANIA SIĘ LIECHTENSTEIN

6 maja w bieżącym nam roku 2023, w samo południe według czasu brytyjskiego, ponad trzysta milionów ludzi na całym świecie zasiadło przed telewizorami, ażeby obejrzeć uroczystość koronacji króla Karola III, monarchy Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. W Opactwie Westminsterskim odgrywano i śpiewano hymn narodowy „God save the King” („Boże, zbaw Króla”). I to na razie tyle tytułem nieoczekiwanego wstępu do dzisiejszego artykułu. Wkrótce wyjaśnię, o co w tym wszystkim chodzi.

Joanna Szustarska - Znad trójstyku

W sierpniu każdy kwiat woła - zanieś mnie do kościoła!

15 sierpnia obchodzimy święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, zwane inaczej: Matki Boskiej Zielnej. Dawniej nosiło również nazwy: Śmierci, Odpocznienia i Zaśnienia. Nazwy te, jak i historia jego obchodów, nie są znane lub mało znane. Zachował się natomiast zwyczaj przygotowywania bukietów maryjnych.

Jeszcze słowo o samym święcie. Obchodzone jest od V w. i od początku tego dnia święcono zioła, zboże, warzywa i owoce. Na Lubelszczyźnie, na wschodzie kraju, w regionie bogatym w zwyczaje i obrzędy ludowe, 15 sierpnia święcono w kościele polne zioła i zboża, takie jak: len, proso, żyto, pszenica, jęczmień, owies oraz warzywa i kwiaty. Ziarno poświęcone tego dnia dodawano do zboża siewnego, a zioła w leczeniu chorób oraz jako ochronę od uroków i czarów.

Fot. Muzuem Wsi Lubelskiej

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

Polecane Strony

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

© Tygodnik Polski 2020   |   Serwis Internetowy Sponsorowany przez Allwelt International   |   Admin