„Jesteśmy otwarci na wszelką pomoc”

Wykorzystaj to, co masz. Zrób to, co możesz.” – takie motto przyświeca istniejącej od 2017 r Fundacji dla Rodaka, której siedzibą jest Olsztyn. Osoby aktywnie działające na rzecz tej Fundacji to grupa społeczników, przejętych losem Polaków i i ich potomków zamieszkałych za wschodnią granicą Polski.

- Głównym celem Fundacji dla Rodaka jest zorganizowanie pomocy oraz przygotowanie warunków do powrotu Polaków z Kazachstanu do Ojczyzny – mówi Pani Joanna Wilk-Yaridiz, fundator i prezes Zarządu Fundacji. - Do realizacji tego celu - podkreśla Pani prezes - potrzebne jest wiele działań tu, w Polsce, jak i tam w Kazachstanie. Dbamy o to, żeby Rodacy, chcący wrócić do Polski, poznawali język polski w mowie i piśmie, popularyzujemy rodzimą literaturę, przypominamy im nasze tradycje. Tu, w kraju, staram się zainteresować losem potomków zesłańców jak najwięcej osób. Zapraszam do współpracy osoby prywatne oraz instytucje, którym nie jest obojętny los Polaków, którzy marzą o powrocie do Ojczyzny. Zachęcam do aktywnego włączania się w nasze akcje. Jesteśmy otwarci na nowe inicjatywy, pomysły oraz wszelką pomoc.

Joanna Wilk-Yaridiz

Od zbiórki książek do fundacji

Zaczęło się od książek zbieranych przez Panią Joannę w składziku dla Rodaków na wschodzie. Praca na rzecz Polaków mieszkających w odległym Kazachstanie stała się zalążkiem Fundacji. - W roku 2017 jako jej kontynuacja powstała Fundacja dla Rodaka – opowiada Pani Joanna. W zamyśle pierwotna zbiórka książek miała być odpowiedzią na potrzeby Kazachstanu. Dzięki jej sukcesowi zakres Fundacji zyskał znacznie szerszy zasięg. Oferta szerzenia literatury w języku ojczystym skierowana jest do Polaków mieszkających zarówno w Kazachstanie, jak i na Kresach oraz w samej Polsce. Wszędzie, gdzie pojawia się potrzeba, Fundacja oferuje pomoc i wsparcie. Głównym celem Fundacji dla Rodaka jest zorganizowanie pomocy oraz przygotowanie warunków do powrotu Polaków z Kazachstanu do Ojczyzny. Środkiem do tego celu jest upowszechnianie znajomości języka polskiego, popularyzacja rodzimej literatury, praca Polaków na rzecz pomocy Rodakom pozostającym poza granicami kraju.

Działania Fundacji, obok szeroko prowadzonej zbiórki książek dla Polaków zamieszkałych w Kazachstanie czy Kresach, to również zbiórka przyborów szkolnych dla najmłodszych z Kazach-stanu, Litwy, Mołdawii, Ukrainy, Białorusi i Serbii. Książki i przybory szkolne przekazywane są w niezwyczajny sposób. W ramach projektu Kibice dla Rodaka sympatycy sportu, którzy podążają za reprezentacją Polski, zabierają polskie książki dla Rodaków. Do Kazachstanu zawieźli prawie 130 kg, do Rumunii 100 kg, do Armenii 120 kg, do Moskwy ok. 100 kg, do Macedonii ok. 50 kg, a do Serbii ok. 120 kg i przybory szkolne.

Fundacja prowadzi i organizuje lekcje dla dzieci i młodzieży poświęcone historii Polaków w Kazachstanie, na Kresach, Zesłańców na Syberię oraz o podobnej tematyce.

Kartki dla Rodaka to jedna z wielu inicjatyw podejmowanych przez Fundację

Fot. archiwum Fundacji

Wypoczynek z Fundacją

Jednym z wielu działań podejmowanych przez Fundację jest organizowanie wypoczynku na Warmii polskim studentom z Kazachstanu, Mołdawii, Białorusi i Ukrainy.

Z tej formy działalności Fundacji korzystają także repatrianci podczas weekendów, ferii i przerw świątecznych. Dla dzieci z Kazachstanu organizowane są letnie pobyty w Polsce.

Pomocą dla tego rodzaju działań będzie również dom, który w ubiegłym miesiącu starsze małżeństwo z podolszytyńskiej wsi oddało do dyspozycji Fundacji. Liczący 140 metrów kwadratowych powierzchni dom ma stać się Domem Dla Rodaka.

Obecnie Dom dla Rodaka jest adaptowany i doposażany dla potrzeb przyszłych użytkowników.

Przedszkole w Kazachstanie

„Przedszkole dla Rodaka” to inicjatywa, z której Pani Joanna i działacze Fundacji są szczególnie dumni. - Otwarcie przedszkola miało miejsce tylko rok po tym, jak zaczęliśmy działać - podkreśla Pani prezes. Udało się to przy wsparciu finansowym Senatu RP. W 2019 r. też pomógł Senat. - W tym roku również pięknym wsparciem przedszkola była darowizna z Kanady, od wspaniałej Fundacji im. Adama Mickiewicza oraz dotacja od Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jednak to nadal mało i ciągle staramy się dalsze środki - podkreśla Pani prezes. Obecnie do polskiego przedszkola w Kazachstanie uczęszcza 27 dzieci.”.

Pierwsze polskie przedszkole w Kazachstanie powstało już w rok po utworzeniu

Fundacji dla Rodaka. Fot. Archiwum Fundacji

Bezinteresowność ponad wszystko

Na pytanie, co jest najtrudniejsze w jej pracy, Pani Prezes odpowiada. - Z jednej strony, to że nie pracuję w Fundacji na pełnym etacie i nie chodzi mi tu, że nie otrzymuję za to pieniędzy, tylko o to, że nie mogę całych dni tak w stu procentach poświęcić Fundacji. Chciałabym zaznaczyć, że Fundacja nie zatrudnia pracowników, wszyscy w niej jesteśmy Wolontariuszami… i to jest przepiękne, bo działamy bezinteresownie, jak tylko możemy pomagamy i poświęcamy swój wolny czas. Czasami tego czasu brakuje, coś może udałoby się przeprowadzić lepiej czy szybciej. Jednak jestem naprawdę dumna, że działamy właśnie w taki oto sposób i że udało nam się naprawdę dużo dokonać - podsumowuje Pani Joanna.

Ktokolwiek chciałby wesprzeć Fundację dla Rodaka proszony jest o kontakt z Panią Joanną Wilk-Yaridiz e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Magdalena Jaskulska

Artykuł o Fundacji dla Rodaka ukazał się w drukowanym wydaniu "Tygodnika Polskiego", nr 26/27 z dnia 9 grudnia z 2020 r.