Pogoda w Melbourne

Polecane Strony

2024-07-17

Drodzy Czytelnicy i Sympatycy “Tygodnika Polskiego”, najnowsze wydanie gazety ukazało się z datą 17 lipca 2024 r. Poniżej znajdą Państwo fragmenty niektórych artykułów, jakie zostały opublikowane w tym wydaniu.

Zapraszamy do zakupu/prenumeraty papierowego wydania „Tygodnika Polskiego”.

 

Marek Baterowicz BLUŹNIERSTWO NAD STREFĄ BUFOROWĄ

Od czasów Bieruta i jego katów peerelczycy kaleczą i fałszują nieustannie naszą historię. A dziś w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku usunięto wizerunki rotmistrza Witolda Pileckiego, św. Maksymiliana Kolbe i Błogosławionej Rodziny Ulmów! Ten nikczemny akt „banicji” bohaterów z Historii naprawdę świadczy o skrajnej nienawiści Donalda Tuska i jego popleczników wobec Polski. A dla nas jest bolesną szramą w sercu... To co zrobił dyrektor gdańskiego muzeum jest tak odrażającym fałszem historii, że staje się bliskim historycznemu bluźnierstwu i jakby szyderstwem z wartości uznawanym przez te wielkie postacie.

Krzysztof Ligęza DYGRASJE

Dwie czy trzy. Nie więcej niż cztery. O ile dobrze pamiętam, od pięciu wzwyż dygrasje zaczynają boleć, a im w dygrasjach więcej dygresji, tym naprzykrzają się bardziej. Ot, wrodzona ich natura taka. A że nie ma rady na naturę, też wiadomo.

Być może pora najwyższa prawu zostawić prawo. Kodeksy i tak dalej. Zarządzenia. Czy tam rozporządzenia. Projekty nowelizacji. Oraz inne wszystkie podobne. Niechaj bagno zapada się pod ciężarem własnym, zamiast wciągać świat cały w głąb siebie. Bo wciąga bagno szybko, wiadomo, i wiadomo jak łatwo błotem oblepia. Bywa też, że w bagno zapada się całkiem przyjemnie, niemniej któż ze współczesnych powtórzyłby wyczyn Münchhausena? Gościa, który sam siebie wyjął, za włosy, z bagna właśnie?

 

Beata Joanna Przedpełska - Echa Warszawskich Salonów

LEGENDY PÓŁNOCY

"Gdzie naprawdę żyją elfy i po co uprzykrzają ludziom życie? Skąd wzięły się trolle i dlaczego zamieniają się w kamień?" - czytamy na obwolucie książki, a odpowiedzi na te pytania zajdziemy w publikacji "Nordyckie opowieści" (Wydawnictwo Moc Media, Warszawa 2024). Autorki - Agnes Arsol Bikowska, Kinga Eysturland, Anna A. Prorok i Emiliana Konopka - sięgnęły do baśni i podań z Norwegii, Wysp Owczych i Islandii, aby przybliżyć czytelnikom tajemnicze istoty, obdarzone nadprzyrodzonymi zdolnościami. Wiele motywów odnajdziemy w naszym, rodzimym folklorze. My mamy skrzaty, krasnoludki, ubożęta i gnomy, oni - trolle, elfy, karły i olbrzymy, a wiedźmy są po każdą szerokością geograficzną takie same.

NOC Z MOZARTEM

Mozart czy Salieri? Taki artystyczny pojedynek rozegrał się podczas Gali Finałowej 33. Festiwalu Mozartowskiego w Teatrze Polskim w Warszawie. Mozarta nie trzeba nikomu przedstawiać: to jeden z najwybitniejszych twórców w historii muzyki. Chociaż żył niecałe 36 lat, pozostawił po sobie kilkaset utworów, w tym 13 oper, z których arie ("Wesele Figara", "Czarodziejski flet", "Cosi fan tutte", "Don Giovanni") rozpoznajemy od pierwszych taktów. Salieri nie miał tyle szczęścia, a może talentu, chociaż przez 75 lat życia skomponował aż 39 oper, symfonie, kantaty, msze i oratoria.

W DUŻYM KINIE

"Wieczór kawalerski" to tytuł nowego filmu w reżyserii i według scenariusza Szymona Gonery. Oczywiście chyba nikt, kto wybierze się do kina na tę komedię, nie spodziewa się dzieła najwyższych lotów, ale z pewnością liczy na dobrą zabawę. Temat imprezy, zorganizowanej dla kolegi w przeddzień ślubu wydaje się prosty i atrakcyjny, a zgodnie z tytułem należy oczekiwać atrakcji i spędzenia półtorej godziny na seansie stricte rozrywkowym.

DZIEŃ SŁOWENII

W Święto Narodowe Republiki Słowenii Ambasador J. E. Bojan Pograjc zaprosił na uroczyste spotkanie, które było okazją do rozmów w gronie przyjaciół. Ambasador po wieloletniej pracy w służbie dyplomatycznej w rodzinnej Słowenii w maju 2022 roku został mianowany przez Prezydenta Republiki na Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego w RP. Z Ambasadą Słowenii w Warszawie od wielu lat łączą mnie ogromnie miłe więzi: regularnie mam zaszczyt być gościem spotkań z okazji Święta Narodowego. W tym momencie chciałabym przejść do historii kontaktów polsko-słoweńskich, o których uczyłam się na studiach, na Wydziale Slawistyki Uniwersytetu Warszawskiego. A historia obfituje w wiele faktów i ciekawostek.

Historia pisana wierszem - Ewa i Bogumił Liszewscy - Muzeum Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich

Niewielka mazowiecka wioska, Kuklówka Radziejowicka, to wyjątkowe miejsce, bowiem działa tutaj od października 2007 r. Muzeum Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Założone zostało przez kresową fundację, a inicjatorami jego powstania byli: prof. Tadeusz Łodziana, dziennikarz Jerzy Janicki oraz małżeństwo Aleksandra i Bogdan Biniszewscy. Muzeum znajduje się w budynku otoczonym parkiem, którego architektura nawiązuje do oryginalnego, kresowego, alkierzowego dworku szlacheckiego zbudowanego na początku XIX wieku, a należącego przed drugą wojną światową do dziadków właścicielki muzeum, Aleksandry Biniszewskiej.

Wnętrze Muzuem. Fot. E.B.Liszewscy 

Oryginalny dwór znajdował się w dawnym województwie stanisławowskim, w powiecie kołomyjskim II Rzeczypospolitej. Kuklówka leży niecałe pięćdziesiąt kilometrów na południowy-wschód od centrum Warszawy, a muzeum znajduje się w zagajniku na skraju wsi. Od lipca 2011 r. nadzór nad nim sprawuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które objęło go swoim regulaminem. Większość eksponatów to pamiątki pochodzące ze Lwowa lub jego okolic. Należały do rodziny pani Aleksandry lub osób prywatnych, zainteresowanych tym, by prawda o polskim dziedzictwie kulturowym na wschodzie była przekazywana kolejnym pokoleniom.

 

Andrzej Siedlecki - Kalos kagathos a sztuka współczesna

W starożytnej Grecji dwa słowa: kalos kagathos oznaczały „piękny i dobry”, a pojęcie kalokagathia zawierało te dwie wartości, związane z pojęciem sztuki. Platon pisał, że „to co jest piękne, jest dobre”. Uważał, że piękno moralne jest równie ważne jak piękno wizualne, a piękno moralne wynika z harmonii duszy, a osiąga się ją przez dążenie do ideału dobra. Angielski poeta, John Keats (1795-1821), uważał, że „piękno jest prawdą, a prawda jest pięknem”. A polski poeta, Cyprian Norwid, napisał, że „piękno jest po to, by zachwycało”. I rzeczywiście, kiedy stajemy przed dziełami mistrzów Renesansu, kiedy po „mrokach średniowiecza” zwrócono się w kierunku człowieka, niejednokrotnie zachwycimy się mistrzostwem wykonania renesansowych artystów. Piękno znajdziemy także i w dziełach późniejszych.

 

Andrzej Zbiegniewski - Mao – wykuwanie mitu

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, przed siedmioma traktatami, gdy peerelowska lewica laicka prawie nie wychodziła z kościoła, dusząc przy tym do dechy pedał patriotyzmu, niekwestionowanym arbitrem antysocjalistycznego humoru był kabaret „Pod Egidą”. Na etapie gnijącej komuny kabaret Jana Pietrzaka bawił piosenkami i inteligentnymi skeczami: „Podstawowa komórka społeczna”, „Awans”, „Banda Czworga” nie gorzej niż onegdaj „Dudek” swoimi: „Ucz się Jasiu”, „Sęk”, „Inkasent” ... Tematy ewidentnie niepolskie „Egida” eksploatowała incydentalnie, a jeśli już to tylko wtedy, gdy sięgały podtekstami nad Wisłę.

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

Polecane Strony

Redakcja:
19 Carrington Drive,
Albion Vic 3020
Australia
Tel. + 61 3 8382 0217
E-mail

© Tygodnik Polski 2020   |   Serwis Internetowy Sponsorowany przez Allwelt International   |   Admin