Najnowsze wydanie „Tygodnika Polskiego” ukazało się z datą 3 lipca br. Poniżej znajdą Państwo fragmenty niektórych artykułów, jakie opublikowane zostały w tym wydaniu.
Marek Baterowicz - WYSZKOWSKI JAK JASNOWIDZ
W rozmowie z Magdaleną Złotnicką („Gazeta Polska”, 17 maja 2017) Krzysztof Wyszkowski mówił: „Zdrajcy gotowi są podpalić Polskę...” A zatem już siedem lat temu wróżył pożary z roku 2024, które być może wzniecają rosyjscy agenci, a być może i unijni agenci Tuska? Warto może powołać komisję?... Ale pan Wyszkowski mógł też mówić w sensie przenośnym i to pewnie miał przede wszystkim na myśli, piętnując brutalność napastników miesięcznic smoleńskich czy innych patriotycznych manifestacji. Pobito i Adama Borowskiego, legendarnego opozycjonistę, ale zdarzały się wypadki tragiczne, zabito np. Marka Rosiaka, działacza PiS-u w Łodzi czy Pawła Kulczaka, idącego spokojnie warszawską ulicą w dniu miesięcznicy smoleńskiej...
Krzysztof Ligęza - NIEDOUCZEŃCE
Co słychać u nadwiślańskich aktywistek aborcyjnych, pyta pani Bolebora Psztec, mieszkanka Kobylego Ruczaju, sąsiadka Domurada Cinciek-Motowidły.
Pana Domurada oczywiście pozdrawiamy, natomiast odpowiadając na pytanie pani Bolebory wyjaśniamy: u aktywistek zmienia się niewiele. Bywa tak, gdy dane środowisko upiera się pożar wzniecić, chcąc po staremu zostawić co najwyżej gołą ziemię. Jest więc jakby w chórze: matka, wybór, śmierć, kobieta, prawo, wyrok, decyzja, zdrowie, światopogląd, matka, zdrowie, bezpieczeństwo, ojciec, standard, decyzja, prawo, kobieta, opieka, wybór, matka, światopogląd, śmierć, decyzja, wybór, przekonania, matka, wyrok – o rany! – i ani słowa o odpowiedzialności za skutki czynów własnych. Myślę o pomijaniu w dyskusji, powiedziałbym wręcz, że pomijaniu symptomatycznym, interesu dziecka w wieku ludzkiego płodu Gdybym miał obstawiać, czy uznać powyższe za działanie ze złą wolą czy prędzej za banalne niedouctwo, obstawiałbym jedno i drugie.
Beata Joanna Przedpełska – Echa Warszawskich Salonów
SZTUKA KOMIKSU
Grzegorz Rosiński - to nazwisko doskonale znane jest sympatykom komiksów. Chociaż na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych uczył się pod kierunkiem profesora Jana Marcina Szancera (dyplom z ilustracji książkowych), wyspecjalizował się w tworzeniu dynamicznych, ekspresyjnych rysunków "z dymkami". W jego dorobku znajdują się m. in. słynny "Kapitan Żbik", "Legendy Polskie", "Pilot śmigłowca"; serie przygotowane dla kultowego magazynu "Relax" i "Alfa". Potem zaczęła się jego przygoda artystyczna w Belgii, gdzie rysował komiksy o Thorgalu, historie science-fiction pt. "Hans", "Western" i wiele innych, realizowanych samodzielnie lub we współpracy z innymi autorami.
AMY
Legenda Amy Winehouse wciąż trwa, a nawet nabiera tempa. Po premierze filmu "Back to Black. Historia Amy Winehouse" wyraźnie wzrosło zainteresowanie jej nagraniami, koncertami, zarejestrowanymi na wideo, fotografiami i wywiadami, jakie udzieliła dziennikarzom. Z zaciekawieniem sięgnęłam po książkę "Amy Winehouse od A do Z" (Lira Publishing Sp. z o.o., Warszawa 2024). Autorka - Marta Klara Juszczakiewicz - postanowiła odnotować najważniejsze momenty życia i kariery wokalistki, która bez względu nawet na skalę swojego talentu, stała się rozpoznawalną ikoną popkultury.
WARSZAWSKIE LEKTURY
Lubimy czytać i lubimy kupować książki, tak więc pogłoski o śmierci tradycyjnego medium, to jest wydawnictw w formie papierowej, okazały się mocno przedwczesne i przesadzone. Internet sprawdza się jako błyskawiczny informator, podający tzw. newsy, ale nie zastąpi bezpośredniego, fizycznego kontaktu z pismem drukowanym. Po raz 17. autorki i autorzy książek zostali uhonorowani Nagrodami Literackimi Warszawy, a jest to nie tylko wyróżnienie utalentowanych twórców, ale również podpowiedź, co ciekawego i wartościowego ukazało się w ostatnich miesiącach. Nominowanych zgłaszają czytelnicy, wydawcy, księgarze i bibliotekarze.
CZUŁE SŁÓWKA
Film z 1983 roku pt. "Czułe słówka" to już klasyka. Amerykański komediodramat na podstawie powieści pod tym samym tytułem (w oryginale:"Terms of Endearment") w reżyserii Jamesa L. Brooksa zdobył aż pięć Oscarów i cztery Złote Globy. Faktycznie, gwiazdorska obsada (z Shirley MacLaine i Jackiem Nicholsonem) sprawiła, że "Czułe słówka" zapisały się w pamięci kinomanów. A był też akcent polski: zdjęcia do filmu były dziełem Andrzeja Bartkowiaka, urodzonego w Łodzi operatora i reżysera, który po wyjeździe w 1972 roku do Stanów Zjednoczonych rozpoczął pracę w przemyśle reklamowym, a wkrótce został zaliczony do najbardziej cenionych polskich operatorów, działających w Hollywood. "
Ewa i Bogumił Liszewscy - Historia pisana wierszem
Świątynia Pamięci
„Przeszłość – Przyszłości” to sentencja, która widnieje nad wejściem do Świątyni Sybilli, najsłynniejszej budowli kompleksu pałacowo-parkowego w Puławach. Obiekt ten, nazywany też Świątynią Pamięci, wzorowany był architektonicznie na owalnym budynku antycznej świątyni rzymskiej bogini Westy. Sybilla była pierwszym ogólnodostępnym muzeum historycznym na ziemiach polskich, w którym zgromadzono przedmioty związane z czasami świetności I Rzeczypospolitej. Pomysłodawczyni i realizatorce projektu, księżnej Izabeli Czartoryskiej z Flemmingów, ówczesnej właścicielce Puław, przyświecało hasło: „Ojczyzno, nie mogłam cię obronić, niech cię przynajmniej uwiecznię”.
Jerzy Leszczyński - Od Europodów dla Antypodów Wielkie eurokonflikty
„KROPNĘLI GO W SARAJEWIE, PROSZĘ PANA"
(W 110. rocznicę przesławnego zamachu i w 85. wybuchu drugiej wojny światowej)
ZACYTOWANE SŁOWA wypowiedziała pani Müllerowa, posługaczka późniejszego dobrego wojaka Szwejka w niedzielę 28 czerwca pamiętnego roku 1914, kiedy to w bośniackim Sarajewie dokonano udanego zamachu na austriackiego następcę tronu, arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga oraz na jego małżonkę, księżnę Sophie von Chotek. Oboje zginęli w zamachu, a według relacji pani Müllerowej „pan arcyksiążę był podziurawiony jak sito”,״ bo zamachowiec wystrzelał do niego z rewolweru wszystkie naboje a, jak powszechnie wiadomo, „z rewolwerem nie ma szpasu”. Według prasy zamachowców podobno było więcej. Pan Szwejk, cierpiący na reumatyzm i akurat nacierający sobie kolana opodeldokiem stwierdził, że to logiczne bowiem kiedy jest więcej osób to „jeden doradzi to, drugi tamto i w ten sposób zbożne dzieło się powiedzie”. W dzisiejszym artykule nie będę zanudzał szanownych naszych Czytelników opisywaniem po kolei działań na frontach Wielkiej Wojny, już dawno i po wielokroć uczynili to bowiem znacznie lepsi ode mnie znawcy jej przebiegu. Ja zaś raczej zajmę się bohaterami owych wydarzeń, które sprowokowały dwa największe konflikty zbrojne w historii ludzkości, słusznie nazwane wojnami światowymi. Pokażę, jak wykształtowały się osobowości i radykalne postawy owych bohaterów. (...)