W numerze nr 5  „Tygodnika Polskiego” z dnia 24 marca znajdą Państwo stałe rubryki, do których przeczytania bardzo zachęcamy. Znajdą w nich Państwo komentarze i informacje dotyczące aktualnej sytuacji politycznej w Polsce i w Australii. W ramach rubryki „Polacy w Australii” publikujemy relację z obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych w Perth. Nie może także pozostać bez echa odejście p. Krystyny Gawrońskiej, wdowy po p. Andrzeju Gawrońskim. Nie zabraknie artykułów pióra pp. Ewy i Bogumiła Liszewskich oraz p. Andrzeja Zbiegniewskiego , dotyczących tematyki historycznej. Pan Henryk Jurewicz przedstawia kolejny odcinek „Rekomendacji piwnicznych”. Pan Andrzej Siedlecki w artykule „Etos i koronawirus” dzieli się z Państwem swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi środowiska aktorskiego, stosunku tej grupy zawodowej do władzy w czasach PRL. Bardzo ciekawe refleksje.

Poniżej fragmenty wybranych artykułów opublikowanych w wydaniu nr 5/2021.

Marek Baterowicz - BEZPRAWIE KRÓLUJE

W swej niedawnej wypowiedzi Bernard Margueritte (7 marca br. wPolityce.pl) zawarł wiele ważnych myśli jak np. „Bezprawie króluje nad Wisłą. Tym bardziej, że aparat sprawiedliwości został do końca opanowany i skorumpowany przez kastę i broni jej działania...”. Dodajmy tu, że i przez kastę, i kasę aferzystów, którzy dalej korumpują prokuraturę i sądy, a nawet wdarli się do senatu! Nie wszystko jednak stracone jak sądzi pan Margueritte, bo jakiś tam procent sędziów i prokuratorów stał po stronie litery prawa (np. prokurator Andrzej Witkowski, któremu dwukrotnie – w 1991 i 2004 – odbierano śledztwo, gdy miał postawić zarzuty Kiszczakowi).

Krzysztof Ligęza - OSTATNIA DESKA RATUNKU NA PIERWSZEJ LINII FRONTU

Coś mi się zdaje, iż nadwiślańscy decydenci dobrozmianowi uparli się ignorować wnioski, płynące z obserwacji liczb, których wymowa stała się już oczywista.

W marcu 2020 roku, a więc w chwili oficjalnego wybuchu pandemii w Polsce, nadwiślański system ochrony zdrowia, w relacji rok do roku, zanotował o 34% hospitalizacji mniej. Miesiąc później o 63% mniej. W maju mniej o 46%, w czerwcu o 25%, w lipcu o 20%, w sierpniu o 22%, we wrześniu o 15%, w październiku o 35% – o tyle mniej pacjentów, powtórzę, przyjmowano na leczenie.

Janusz Rygielski - cykl Prosto z buszu - Raport ze smoczej wyspy

Atak zaczyna potężnym, ważącym co najmniej 20 kilogramów ogonem. Następnie ostre pazury, łapy jak pień rozcinają brzuch. Bestia połyka wychodzące zewnątrz jelita i podnosi z zadowoleniem. Jeleń jeszcze żyje.

Po chwili waran z Komodo (Varanus komodoensis) przystępuje do połykania ofiary. Rozłącza swe szczęki, podobnie jak wąż, co umożliwia mu przepchnięcie przez połyk ogromnej porcji posiłku. Proces połykania kozy trwa 15-20 minut. W tym czasie nie grozi mu uduszenie, ponieważ wewnątrz przełyku ma rurkę zapewniającą bezpośrednie połączenie z plecami. Przed spożyciem wystawia ją na zewnątrz, aby się nie udławić. Połyka wszystko. Po ofierze pozostaje na ziemi tylko mokra, krwawa piana.

Beata Joanna Przedpełska - cykl Echa Warszawskich Salonów

W OGRODZIE

W czasie pandemii, kiedy dostęp do kultury - teatrów, galerii, sal koncertowych i kin - jest mocno ograniczony, dla poprawy humoru wymieniamy się między sobą prezentami. Niedawno otrzymałam interesującą przesyłkę: książkę z ilustracjami Magdy Słomskiej: "Ptaki. Kwiaty. Kobiety". Jest to elegancko wydany album artystki, która studiowała historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, ale zajmuje się malowaniem obrazów na papierze i kartonie w technice akwareli i tempery.

MANEKINY

Kamila Wojciechowicz - Krauze urodziła się w Fitzroy w Zachodniej Australii, studiowała na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz w Londynie, a jej prace znajdują się w kolekcjach prywatnych na całym świecie. Antypody - koloryt rafy koralowej, motywy sztuki Aborygenów - znajdują odbicie w jej pracach, które wystawia bardzo często w galeriach w Polsce i zagranicą.

Andrzej Zbiegniewski - Kłamstwo założycielskie – czyli jak powstała Armia Czerwona

W PRL-u dała się we znaki chyba wszystkim, stacjonując tu w, ledwie zawoalowanej, roli okupanta. Podobno przyniosła nam wolność, choć jej żołnierze byli niewolnikami w ścisłym tego słowa znaczeniu, nie mającymi pojęcia, co to słowo oznacza. Fetowano ją na akademiach ku czci. Honorowano na cmentarzach przy pomocy sprowadzanych przymusowo dzieci i dorosłych, spędzanych w ten sam sposób na filmy z gatunku od „Czapajewa” po „Wyzwolenie”. Toporna propaganda przynależała do Armii Czerwonej jak Marek do Wacka, jak Bolek do Lolka lub jak ostryga do cytrynki.

Henryk Jurewicz - Rekomendacje piwniczne nr 6

Tennyson powiedział, że gdybyśmy potrafili zrozumieć choć jeden kwiatek, pojęlibyśmy, kim jesteśmy i czym jest świat. Może chciał przez to przekazać, że każdy, nawet ten najskromniejszy, zawiera w sobie historię świata i jego niekończący się łańcuch przyczyn i skutków.

 JORGE LUIS BORGES, Zahir

“Kosmos krok po kroku. Opowieść o ewolucji Wszechświata: od ramion spiralnych galaktyk, przez zderzenia kontynentów, potajemne życie pierwotniaków”.

Autor: Łukasz Lamża, publicysta, wykładowca, doktor filozofii specjalizujący się w filozofii przyrody. Autor wielu książek oraz kanału “Czytamy naturę” na YouTubie (ale o tym następnym razem).

Wydawnictwo: Copernicus Center Press, 2017.

Ocena czytelników: 8,4 na 10 punktów.

Więcej w wydaniu drukowanym Tygodnika Polskiego